Przypuszczam, że przynajmniej część osób już mnie zna, a przynajmniej kojarzy. Mieszkam w Rzeczypospolitej i zajmuję się sprawami dyplomacji, jak i jestem rektorem Uniwersytetu Krakowskiego.
Aktualnie sobie zwiedzam, choć mą uwagę zwracam w kierunku Suderlandzkiej Republiki Narodowo-Demokratycznej, ojczyzny naszego kończącego panowanie króla Stanisława.
Sytuacja obecna jest dynamiczna i warta śledzenia, stąd też pozostawię tu swoich emisariuszy.

Swoją drogą, całkiem tu miło, jak sobie do Was, do Bastionu, przyjechałem.