Heinz-Werner Grüner pisze: 18 paź 2024, 20:29
BKvH pisze: 18 paź 2024, 09:34
Heinz-Werner Grüner pisze: 18 paź 2024, 09:18
Czy to pole dla Paktu Bundżadarskiego? Skoro już zabezpieczamy tereny bialeńskie, to i "robringenowskie" możemy, prawda?
Chcecie, to podpiszcie papierek z Benjaminem i zabezpieczcie. Do tego czasu traktuję te ziemie zgodnie z ostatnią wolą Fenocji, nieważne czy była "dziwna".
Tymczasem, może Oberhaupt odniesie się do sprawy Suderlandzkiej? Czy możemy liczyć na wsparcie Edelweiss?
Wybacz, chętnie się odniosę, ale potrzebuje linku, za wiele ostatnio latam po forach, a i tak nic nie mogę znaleźć.
Link jest w poście otwierającym ten watek

zresztą i tak już oświadczenie poszło, bo zauważyłem, że większe zainteresowanie było sprawą kontroli Robingrenów nad Fenocją.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Po pierwsze to nie wiem kto stworzył ten podział na wschodni i zachodni, ale naprawdę musiał on mapy w swej ignorancji nie widzieć, już bardziej pasuje nam północny i południowy. Taka tam moja luźna dygresja.
O ile się orientuję - Karl po utworzeniu SRND zaczął ją nazywać potocznie wschodnim Suderlandem, w odróżnieniu od zachodniego. Umowę zawarliście, a nazewnictwo pozostało.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Po drugie to widzę że padają zarzuty jakoby zwodziliśmy za nos II Federację Nordacką z tymi roszczeniami. Odradzając Suderland nie pochylaliśmy się nad tym wątkiem, ba nawet go nie rozważaliśmy dopóki ktoś od was (niestety już nie pamiętam kto) do nas nie przyszedł i nie zapytał się o tą "Nordatę Suderlandzką" przypominając nam że coś takiego było. Oczywiście zaoferowano nam za zrzeczenie się tych praw uznanie areny międzynarodowej co było naprawdę słabym posunięciem z waszej strony.
Uprzejmie informuję, że władze II Federacji Nordackiej nigdy nie wystosowały takiej propozycji. Nie mamy wpływu na pojedynczych obywateli, którzy proponowali to, albo inne rzeczy, np. uzyskanie przez was części OBPP-FN na Nordacie w zamian za zrzeczenie się ziem do dawnej Nordaty Suderlandzkiej.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Naprawdę nie wiem co kierowało SRND a właściwie Karlem, który jako jedyny przejmował się tymi ziemiami i zrzekł się ich od tak. Choć podejrzewam że był to szczyt ignorancji i chęć poklasku z strony państw zainteresowanych, bo cóż innego mógł na tym zyskać? Polityką ustępstw mocnego państwa się nie zbuduje, ale co ja tam mogę wiedzieć.
Karl najbardziej się nimi przejmował i był w stanie się ich zrzec widząc, że od paru lat działają tam inne państwa, a Suderland Zachodni, który tak ponoć nie przejmuje się nordackimi pikselami - nie.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Odnosząc się do samego referendum, nie jest to oficjalnie stanowisko jeszcze aby od razu dawać oświadczenia ze stroń wszystkich państw zainteresowanych [...]
Problemem jest fakt, że w referendum nie ma w ogóle uwzględnionej opcji zrzeknięcia się, z przyzwoitości lub w zamian za profity. Są tylko z góry ustalone scenariusze zakładające utrzymywanie pretensji do NS i ewentualne łaskawe dzierżawienie nam naszych własnych ziem. Nie daliście własnym obywatelom możliwości zadecydowania, że nie obchodzą ich dawne zdobycze Państwa Suderlandzkiego na drugim końcu świata. Czemu? Nie wiem, choć się domyślam.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
...jak i tych co nie mają zbytnio wiele wspólnego z tymi ziemiami...
Więcej, niż wasza III Republika, która tak chce się odciąć od rewolucyjnego dziedzictwa Karla we wszystkim innym poza martwymi pikselami.
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Naprawdę zastanówcie się jeszcze raz nad tą sprawę, bo myślę że jest to wątek który napewno pobudzi wyobraźnię, narrację oraz aktywność w wielu krajach. Przecież Pollin nie może być światem gdzie każdy z każdym pięknie się że sobą dogaduje, a wszelkie problemy nawet nie występują.
Zawsze kochałem i kochał będę to tłumaczenie ludzi, którzy właśnie zrobili jakąś manianę i twierdzą, że bez takich akcji życie byłoby nudne. Być może, natomiast Pollin ma wystarczająco dużo realnych konfliktów, nie potrzeba mu nowych, o ziemie, które nigdy nawet nie należały do tego "fajnego" Suderlandu (bo domyślam się, że uznajecie karlowską rewolucję za nielegalną, w związku z czym jego decyzje nie mogą mieć przełożenia na III RS).
Jeaherys von Razorin pisze: 18 paź 2024, 21:25
Ostatnia jeszcze prośba, proszę poprawcie to oświadczenie bo macie błąd ortograficzny w nazwie własnej.
To prawda, parę błędów się tam wkradło. Kiedy wysyłałem projekt oświadczenia na Bastion, był on przyklejony od jego oryginalnego autora, Erika Ottona von Hohenburga w formie "surowej", bez szczególnego patrzenia na poprawność ortograficzną. Jednak (miejmy nadzieję) wszystkie błędy zostały wcześniej wyłapane i jeśli spojrzy Pan na gotowy tekst oświadczenia np. na
forum FN czy
Winkulii, widać, że wszystko jest już w porządku.